Facebook Kanał YouTube Instagram
Formularz wyszukiwania
Młynarski na Dzień Matki, Koncert M... jak M. po prawej sylwetka mężczyzny po lewej duży czerwony godździl
Paweł Widera wystawa malarstwa, na banerze fragment jednej z prac autora
Wystawa Pejzaż wewnętrzny, wystawa malarstwa na banerze fragment pracy prezentowanej na wystawie

PODRÓŻE W NIEZNANE w Żółtym Młynku - 22 stycznia 2019 r. o godz. 19-tej.

2019-01-21

Masha Dubyna - "Argentyna ze szczyptą Chile - zapiski na kolanie". Wstęp wolny. 

 

Wszystkich, którzy lubią "podróżować na sofie" i chcą zawędrować do egzotycznych krajów dzięki pięknym fotografiom, a także tych, którzy planują szaloną podróż solo, we dwójkę czy całą ekipą i właśnie szukają inspiracji. A nawet tych, którzy już są jedną nogą w samolocie, pociągu, autobusie czy innym środku lokomocji, który zabierze ich gdzieś hen daleko, ale wciąż potrzebują praktycznych wskazówek jak zobaczyć dużo, a zapłacić mało, albo jeszcze mniej. Wszystkich, którzy mają trochu czasu i jeszcze nie wiedzą, co z nim zrobić - zapraszam na herbatę...
A dokładnie na kubek yerba mate, przy którym chciałabym opowiedzieć historię o tym, jak zainfekował mnie bardzo popularny ostatnio wirus - "Rzucam wszystko i jadę w świat...", i o tym jak wymieniłam torbę z laptopem na nowiutki plecak. Nie pominę też całego koktajlu emocji, które towarzyszyły mi od momentu zakupu biletu do momentu, w którym znowu stałam przed drzwiami swojego mieszkania po 4 miesiącach podróży. Opowiem jak podróżować bez planu. Bez rezerwacji i oczekiwań. Albo jak spotkać Polaka na końcu świata i rozkręcić niezłą imprezę. No i oczywiście zaserwuję swoją odpowiedź na pytanie - "I co, tak sama? Nie bałaś się?" Opowiem wszystko o swojej przygodzie, która zaczęła się w Argentynie...

 

Masha Dubyna o sobie - urodziłam się na Ukrainie ale przez to że moja mama „przeszmuglowała” mnie przez ranice (wracała z Kambodży będąc w ciąży), to zawsze miałam przydomek „dziewczynka z Kambodży” i podróż w sercu. Najpierw wyprawy na Krym pod skrzydłem rodziców a później pierwsza samodzielna podróż do Stanów Zjednoczonych na 8 miesięcy w ramach studenckich praktyk. Następnie powrót na Ukrainę i znowu kolejna zmiana w życiu - przeprowadzka do Polski. Otworzyło to dla mnie świat oraz wywołało swoistą, wewnętrzna ewolucję. Od pierwszych zagranicznych wyjazdów w stylu „all inclusive”, do samotnych tułaczek przez kraje Południowej Afryki i Ameryki, Azji i Indii. W podróży ciągle się uczę. Jestem praktykiem. Chłonę wiedzę z własnego doświadczenia, którego nie da się uzyskać z książek. Doświadczenie, które zostaje w pamięci na zawsze. Zostawia głębokie ślady, bo sięga do tej człowieczej wrażliwości, dotyka i porusza emocje. Uczy też niesamowitej tolerancji i akceptacji, doceniania chwili, ludzi, miejsc. Nagle rozumie się, że wszystko, co masz - to jest ta chwila. Już niebawem znowu musisz wszystko odpuścić i ruszyć w drogę…Strona FB: https://www.facebook.com/mashkainaction

rybnik.eu Karta seniora Karta dużej rodziny fishkamagazyn.pl
zamknij