Klubokawiarnia Żółty Młynek (Rybnik ul. Św. Jana 2). Start o 19-tej. Wstęp wolny!
Polka i Węgierka, podobno duet idealny - dwie dwudziestojednolatki z dwudziestokilogramowymi plecakami, namiotem i ogromną ciekawością do świata, które chcą przemierzyć ponad kilkanaście tysięcy kilometrów i dotrzeć autostopem do Iranu. Brzmi naiwnie? Historia nieco ponad przeciętna, na przekór wszystkim i wszystkiemu...
Zastanawialiście się kiedyś jak to jest stać z kartonem po armeńskich czekoladkach z napisem IRAN, w 45 stopniowym upale, na granicy, w hidżabie? Jeśli nie, to Wam z chęcią o tym opowiem!
Trochę humorystycznie, trochę na poważnie, o tym jak udało się nam dostać do Iranu autostopem z Budapesztu i przejechać ponad 12 tysięcy kilometrów, przejeżdżając przez 10 krajów, w tym głównie zwiedzając Armenię, Iran oraz Azerbejdżan. Nasze stopy stąpały najdziwniejszych zakątkach świata, byłyśmy na perskim weselu, prowadziłyśmy samochód w Iranie, grałyśmy w siatkówkę w hidżabie, odwiedziłyśmy komisariat, odkryłyśmy zagadki teherańskiego metra, spróbowałyśmy nielegalnego alkoholu domowej roboty i poznałyśmy smak prawdziwej, perskiej kultury.
Monika Pietrasik - żyje w ciągu podróży „ekstremalnych”, odwiedziła 43 kraje. Trochę biega, trochę się wspina się po górach i trochę jeździ na rowerze. Miłośniczka autostopu i tego co „niemożliwe”. Goni marzenia i lubi przełamywać stereotypy. Aktualnie pracuje na statku oceanicznym, jako członek załogi i przemierza morza i oceany, chociaż słabo pływa, ale kiedyś chce się nauczyć. Prowadzi fanpage'a na Facebooku: https://www.facebook.com/kilometrywspomnien/.